Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalie
Niezły kabareciarz
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:03, 13 Lut 2012 Temat postu: Pierwsza miłość |
|
|
Czy sądzicie, że pierwsza miłość jest tą, o której zawsze się pamięta? Jak wy wspominacie swoje pierwsze zakochanie się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sovbedlly
Just The Two Of Us
Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:43, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Trzy lata temu byłam na biwaku nad jeziorem i tam spodobał mi się jeden chłopiec, Maciek. Chodził ze mną do tej samej szkoły ale nie klasy. Taki fajny, skromny i sympatyczny. Nawet płynął ze mną łódką po jeziorze i on grał na gitarze na ognisku. Nie była to aż taka wielka miłość tylko po prostu Maciek spodobał mi się i tyle. : D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sovbedlly dnia Nie 15:44, 19 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Niezły kabareciarz
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:46, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Trzeba było wyskoczyć z łódki i zobaczyć czy skoczyłby za Tobą, żeby Cię ratować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meiku
Szklanka szczęścia
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Piekła rodem
|
Wysłany: Sob 11:10, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
To była czwarta klasa szkoły podstawowej ( choć pamiętam, że jakiegoś chłopca aż nadto lubiłam już w przedszkolu xd ). Razem chodziliśmy do klasy, nasze mamy były przyjaciółkami z dzieciństwa. Polubiliśmy się, spędzaliśmy razem mnóstwo czasu. Świata poza nim nie widziałam, był najważniejszą dla mnie osobą. Aż przyszedł dzień, gdy odbiła mi go własna przyjaciółka. Nie przestałam o nim myśleć aż do rozpoczęcia gimnazjum, lol.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez meiku dnia Sob 11:11, 25 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Niezły kabareciarz
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:15, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
meiku napisał: | Aż przyszedł dzień, gdy odbiła mi go własna przyjaciółka. Nie przestałam o nim myśleć aż do rozpoczęcia gimnazjum, lol. |
Taką to bym złapała za włosy i tłukła głową o ścianę. Współczuję, Meiku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meiku
Szklanka szczęścia
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Piekła rodem
|
Wysłany: Sob 12:35, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Natalie napisał: | meiku napisał: | Aż przyszedł dzień, gdy odbiła mi go własna przyjaciółka. Nie przestałam o nim myśleć aż do rozpoczęcia gimnazjum, lol. |
Taką to bym złapała za włosy i tłukła głową o ścianę. Współczuję, Meiku. |
W sumie dobrze się stało, wcześnie dowiedziałam się, jak niewiele jest warta. Po dziś dzień ze sobą nie rozmawiamy, natomiast on jest wciąż świetnym i mile widzianym kolegą (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Niezły kabareciarz
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:01, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
no niby tak, pokazała, że jednak wcale przyjaciółką nie była.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ama Sang
Bywalec
Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nieważne dla mnie, gdzie jestem, byle z Natsu.
|
Wysłany: Sob 14:12, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Byłam zauroczona kolegą z klasy. W podstawówce, nie wiem, czy już w pierwszej klasie (pewnie tak, lol =.='), w każdym razie jakoś wcześnie. Ofc. zachowałam to dla siebie, ale fajny był bardzo, fajny. I miał prześliczny, żydowski nos. <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kittycat!
Bywalec
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka.
|
Wysłany: Pon 20:32, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wspominam z cholernym sentymentem i żałuję, że wszystko tak się potoczyło.
Poznałyśmy się właściwie przez przypadek, w necie, chociaż mieszkałyśmy w tym samym mieście. Podkochiwałam się w niej jakiś czas, a potem okazało się, że ona czuje podobnie. Trwało to długo i był to zdecydowanie najpiękniejszy związek, w jakim kiedykolwiek byłam.
Teraz jesteśmy przyjaciółkami, nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez niej obecnej w moim życiu po tym wszystkim, przez co przeszłyśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Neus
Rozkręcający się
Dołączył: 24 Mar 2012
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 2:26, 24 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dla mnie pierwsza miłość nie jest tą najważniejszą czy najczęściej wspominaną. Albo raczej pierwsze 'zakochanie', bo kochałam tylko raz mimo różnych przygód później i wcześniej.
W każdym razie to pierwsze zakochanie to takie dość fajne wspomnienie. Miałam wtedy 15 lat a on był rok starszy, miał na imię Antonio, cudowne, kasztanowe loki i ciemne oczy Wtedy był po prostu ideałem nad ideałami, ciekawa jestem co bym poczuła, gdybym go teraz spotkała Poznaliśmy się bo on przyjechał na wakacje do miejscowości, w której wtedy mieszkałam (to był nadmorski kurort) i był tam przez 2 tygodnie. Spotkaliśmy się zupełnie przypadkiem i przez te dwa tygodnie tak się nim zauroczyłam, że myślałam o nim przez cały kolejny rok Ale oczywiście nic z tego nie było bo po wakacjach on wrócił do siebie i nie mieliśmy kontaktu. Chociaż spotkałam go jeszcze rok później bo znów przyjechał do mojego miasta! Byłam w strasznym szoku. Świat jest jednak mały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|