Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meiku
Szklanka szczęścia
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Piekła rodem
|
Wysłany: Nie 12:26, 12 Lut 2012 Temat postu: Przyjaciel od serca |
|
|
Macie jedną taką nadzwyczajną osobę, która wyróżnia się ponad całą resztę przyjaciół i której zawsze możecie o wszystkim powiedzieć bez względu na porę dnia i nocy ? Kogoś, kogo traktujecie jak rodzinę, a nawet więcej ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Enjoy
Bywalec
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:56, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nie, nie mam prawdziwych przyjaciół. Dobrych znajomych owszem, ale trzymamy się na mniejszy lub większy dystans.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
Niezły kabareciarz
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:32, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mam przyjaciół, z którymi jestem blisko, ale mam też przyjaciółkę, której powiedziałabym o wszystkim. Jest mi jak siostra dlatego nazywamy się czasem tak przewrotnie Bliźniaczkami, mimo że bardzo się różnimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meiku
Szklanka szczęścia
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Piekła rodem
|
Wysłany: Nie 22:15, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mam parę bliskich osób, kumpli i wspaniałych koleżanek, ale przyjacielem od serca mogę nazwać tylko swojego chłopaka, bo przed nikim innym nie potrafię się otworzyć. Zresztą relacje między mną a resztą ludzi polegają zwykle na tym, że to mi każdy płacze w rękaw, a ze swoimi problemami muszę już radzić sobie sama, więc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sovbedlly
Just The Two Of Us
Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 599
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:42, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Enjoy napisał: | Nie, nie mam prawdziwych przyjaciół. Dobrych znajomych owszem, ale trzymamy się na mniejszy lub większy dystans. |
Ja tak samo jak Ty, Enjoy. Nie mam takich prawdziwych przyjaciół i nie czuję się z tym źle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kilmeny
Bywalec
Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:25, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ostatni raz taką najlepszą przyjaciółkę miałam w podstawówce. To jest: od pierwszej klasy podstawówki, poznałyśmy się w dniu rozpoczęcia szkoły i chodziłyśmy do jednej klasy. Spędzałyśmy ze sobą czas. Nigdy nie byłam specjalnie towarzyska, więc innych tylko widywałam w szkole, no, chodziłam jeszcze do koleżanek jak miały urodziny. Przyjaźń tamta jakoś tak płynnie się zakończyła w 5. klasie, a może nawet już w 4. coś się zaczęło psuć... W każdym razie pamiętam, że raz M. coś tam zrobiła i wtedy byłam przeciwko niej.
Potem miałam taką znajomą, raczej nie przyjaciółkę, ale dużo spędzałyśmy ze sobą czasu, bo obie interesowałyśmy się blogami. Ale ona była strasznie wredna, zakończyłam tę znajomość jeszcze w podstawówce.
A potem miałam parę lepszych koleżanek, które od biedy mogę nazwać znajomymi... ale żadnych prawdziwych przyjaciół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazak.
Rozkręcający się
Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 18:24, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Mam dwie bliskie koleżanki, ale to wciąż nie jest przyjaźń. Nie mówię im o wszystkim, bo po prostu nie potrafię się przed nimi otworzyć.
Ale mam teraz w klasie pewną dziewczyną, z którą świetnie się dogaduję. Mówię jej dużo rzeczy, jest zawsze gdy jej potrzebuję, nawet wtedy, gdy tych dwóch nie ma. To może być początek dobrej przyjaźni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|