Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meiku
Szklanka szczęścia
![Szklanka szczęścia Szklanka szczęścia](http://i42.tinypic.com/2wfn1h5.png)
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Piekła rodem
|
Wysłany: Nie 12:26, 12 Lut 2012 Temat postu: Zdrada |
|
|
Zdradziłyście kiedyś kogoś a może zostałyście zdradzone ? Wybaczyliście ? Jak to jest z tą zdradą ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Kittycat!
Bywalec
![Bywalec Bywalec](http://i42.tinypic.com/2z8x104.png)
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka.
|
Wysłany: Wto 19:22, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Przyznam się, że zdradziłam, ale nie przyznałam się tylko i wyłącznie dlatego, że moja ex miała kompletnego świra na tym punkcie. Jakieś napady paniki, płaczu i okropnej zazdrości nawet jak spotykałam się ze znajomymi już potem. Szybko zerwałyśmy i cieszę się, że tak to się skończyło.
Osobiście myślę, że zdrada fizyczna to nie to samo, co emocjonalna. Zdradę fizyczną byłabym zdolna wybaczyć, tak myślę. Nie mogę być pewna, ale tak mi się wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
Natalie
Niezły kabareciarz
![Niezły kabareciarz Niezły kabareciarz](http://i44.tinypic.com/j8p3xt.png)
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:22, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kittycat! napisał: | Osobiście myślę, że zdrada fizyczna to nie to samo, co emocjonalna. |
Od razu skojarzyło mi się z filmem "Last Nihgt", który właśnie opowiada o zdradzie cielesnej męża i emocjonalnej żony. Ona tak jakby zdradziła go sercem. Życiowy film. Nawet fajny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
meiku
Szklanka szczęścia
![Szklanka szczęścia Szklanka szczęścia](http://i42.tinypic.com/2wfn1h5.png)
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Piekła rodem
|
Wysłany: Śro 7:52, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kittycat! napisał: | Osobiście myślę, że zdrada fizyczna to nie to samo, co emocjonalna. Zdradę fizyczną byłabym zdolna wybaczyć, tak myślę. |
Zupełnie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Ciało to tylko ciało. Kogoś mogło ponieść, z różnych powodów mógł się zapomnieć i tak dalej. To da się znieść i wytłumaczyć zwłaszcza, jeśli komuś zdarzyła się `jednorazowa przygoda`. A zdrada emocjonalna... nie, tego znieść bym nie mogła. No bo to właśnie w uczuciach i emocjonalnej więzi jest samo serce związku. Coś takiego od razu wszystko by przerwało i zniszczyło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez meiku dnia Śro 7:53, 29 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandgrey/images/spacer.gif) |
|